Zebranie sprawozdawcze

/Przedruk z Tematu/

W sobotnie (8.02) popołudnie wędkarze z Koła PZW „Jesiotr” spotkali się na walnym zebraniu sprawozdawczym za 2013 rok. Frekwencja, jak na zebrania wędkarskie, była przyzwoita. Na sali obrad zasiadło około pięćdziesięciu osób.

Wędkarze poznali m.in. roczne sprawozdanie z działalności Zarządu Koła oraz wysłuchali sprawozdania szefa Społecznej Straży Rybackiej. Swoje sprawozdania roczne wygłosili też: skarbnik koła, szef sądu koleżeńskiego i przewodniczący komisji rewizyjnej.

Szczecinecki „Jesiotr” liczy (stan na dz. 31.12.2013r.) 1068 członków (największe Koło w Okręgu PZW Koszalin), a na jego koncie bankowym spoczywa blisko 31,5 tys. zł. Jak poinformował przewodniczący zebrania Zbigniew Lewandowski, niebawem konto powiększy się o ponad 7,7 tys. zł. Tyle zalega wobec „Jesiotra” Zarząd Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Koszalinie. – Pieniądze powinny wpłynąć na nasz rachunek w przyszłym tygodniu – powiedział „Tematowi” Prezes „Jesiotra” Andrzej Pilzek

Z kolei Piotr Anderman mówił, że w ubiegłym roku sąd koleżeński Koła prowadził postępowania wobec dwóch wędkarzy, którzy naruszyli zasady Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb. Jedna sprawa zakończyła się nałożeniem na winowajcę upomnienia, druga – naganą. Z kolei szef SSR poinformował zebranych, że w 2013 roku straż dozorowała związkowe jeziora w składzie 27 strażników, w tym 10 funkcjonariuszy Straży Miejskiej w Szczecinku. – Wykonaliśmy 57 patroli, przejechaliśmy łącznie prawie 3 tys. km, nad wodami spędziliśmy ponad 300 godzin – mówił A. Pankanin. – W czasie patroli skontrolowaliśmy 167 wędkarzy. Trzy wykroczenia zgłosiliśmy na policję. Z wody podjęliśmy: 7 wontonów, jeden żak i 5 sieci. Oprócz Jezior Szczecineckich dozorowaliśmy również górną Parsętę oraz jezioro Kiełpino. Plagą nad naszymi jeziorami są śmiecący wędkarze i walające sie na brzegach tony śmieci. Coś trzeba z tym zrobić, bo przyroda wreszcie się zbuntuje.

Wędkarze, omawiając sprawozdanie komisji rewizyjnej, dyskutowali nad wydatkami, które czekają Koło w 2014 roku. Prawdopodobnie nagrody podczas zawodów wędkarskich będą atrakcyjniejsze. Do tej pory zwycięstwo „kosztowało” 250 zł (bon towarowy). Jednak wszystko zależy od wpływów ze składek członkowskich. Istnieje bowiem obawa, że będą one niższe niż w ubiegłym roku. Głównie – co podkreślano – z powodu zniesienia ulg w opłatach członkowskich. W 2014 roku składki członkowskie opłaciło ponad 200 wędkarzy.

Prezes „Jesiotra” Andrzej Pilzek w swoim wystąpieniu podkreślił, że w tym roku Zarząd Koła postawił sobie następujące cele: pozyskiwanie nowych członków, organizacja zawodów wędkarskich, prowadzenie szkoleń i egzaminów na Kartę Wędkarską, ochrona wód związkowych, współpraca z młodzieżą i sąsiednimi kołami wędkarskimi oraz odbycie, co najmniej 12 posiedzeń Zarządu Koła.

– Chciałbym też gorąco podziękować naszym darczyńcom i sponsorom, głównie: Starostwu Powiatowemu, Urzędowi Miasta i firmie Kronospan oraz wielu innym. Bez ich wsparcia finansowego wiele przedsięwzięć po prostu nie moglibyśmy zrealizować – mówił Prezes. – Obecnie czynimy zabiegi by pozyskać dofinansowanie z funduszy unijnych. Liczymy, że Społeczna Straż Rybacka otrzyma kolejne wsparcie ze strony Lokalnej Grupy Rybackiej „Partnerstwo Drawy”. W ubiegłym roku sprzątaliśmy też brzegi naszych jezior, wycinaliśmy krzewy i drzewa w celu przygotowania stanowisk wędkarskich oraz prowadziliśmy zarybienia jezior. Do Trzesiecka i innych akwenów obwodu trafił m.in. narybek: szczupaka, węgorza, lina, suma, sandacza oraz dorosły karp.

zebranie