Urząd Miasta przeprowadził pierwszą w tym roku akcję zarybieniową jezior Trzesiecko i Wilczkowo.
– Do obu akwenów trafiło łącznie 616 tys. szt. wylęgu żerującego szczupaka (wielkość jednej sztuki 1 cm – red.). Koszt dzisiejszego zarybiania to blisko 11 tys. zł – mówi „Miastu z Wizją” Bogumiła Rybińska, kierownik Referatu Ochrony Środowiska Urzędu Miasta.
Narybek (przyjechał do Szczecinka z Gospodarstwa Rybackiego „Falko” w Puńsku) – w foliowych workach – został rozwieziony po jeziorach przez wędkarzy Koła PZW „Jesiotr”.
W tym roku do naszych jezior trafi jeszcze młody lin, węgorz i sandacz. Łącznie na „wędkarskie zasilenie” Trzesiecka i Wilczkowa miasto wyda około 80 tys. zł.
Mimo, że szczecineckie jeziora są w jurysdykcji Polskiego Związku Wędkarskiego, na mocy porozumienia z wędkarskim stowarzyszeniem, ratusz asygnuje corocznie pokaźne sumy na zakup narybku atrakcyjnych wędkarsko gatunków ryb. Wspomaga tym samym PZW w wywiązywaniu się z operatu Obwodu Rybackiego jeziora Trzesiecko nr 1 na rzece Nizica. Przewiduje on coroczne zarybienia obwodu narybkiem za kwotę blisko 250 tys. zł. W jego skład wchodzą, oprócz wspomnianego Trzesiecka i Wilczkowa, także jeziora: Radacz Duży i Radacz Mały, Lipno, Juchowo oraz Ciemino.
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk
