W sobotę wędkarze z Koła PZW „Jesiotr” postanowili posprzątać brzegi dwóch związkowych jezior – Lipnicy i Wilczkowa. Naszych miłośników połowów ryb przed południem spotkaliśmy nad Lipnicą.
– W akcji bierze udział grupka kilkunastu wędkarzy, w tym dzieci – mówi „Miastu z Wizją” Jarosław Liniewicz, członek zarządu „Jesiotra” i Zarządu Okręgu PZW w Koszalinie.
– Do tej pory zebraliśmy śmieci do kilkunastu stulitrowych worków. Przeważały butelki po napojach, także szklane, torby, torebki foliowe, plastikowe kubki, itp. Znaleźliśmy też opony od traktora i kanister bez paliwa. Akcję porządkową będziemy kontynuować nad jeziorem Wilczkowo.
Jak dodał prezes „Jesiotra” Andrzej Pilzek, koło od kilkudziesięciu lat krzewi kulturę zachowania się wędkarzy nad wodą.
– Każdy nasz członek musi pamiętać o tym, by przed przystąpieniem do połowów posprzątać otoczenie swojego stanowiska. Oczywiście, należy to uczynić również po zakończonym wędkowaniu. Czy tak w rzeczywistości jest? Na pewno przeważająca cześć wędkarzy dba o czystość nad wodą. Nie4stey, są też tacy, których to nie interesuje. Stąd tez nasze wiosenne akcje porządkowe. Jeszcze raz apeluję – dbajmy o czystość nad jeziorami. Bo jak nie my to kto?
Rezultaty dzisiejszej akcji podamy po jej zakończeniu.
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk
Galeria: Andrzej Kąkol – Koło PZW „Jesiotr”