Wigilijny karp wpłynął do jeziora Lipno

Pół tony wigilijnego karpia znalazło swój nowy dom w karpiowym eldorado, czyli w jeziorze Lipno. Zarybienia dokonali wędkarze z Koła PZW „Jesiotr”.

– Ryby zostały zakupione z naszych składek – ujawnia w rozmowie z „Tematem” Andrzej Pilzek, prezes „Jesiotra”. – Z Gospodarstwa Rybackiego w Świdwinie przyjechało do nas 500 sztuk karpia o wadze 0,8-2 kg. To certyfikowana hodowla, rybki są zdrowe. Zdecydowaliśmy, że w całości wpłyną właśnie do Lipna. Konsekwentnie dążymy do tego, by jezioro pretendowało do nazwy: „Karpiowe Eldorado Szczecinka”. Koszt zarybienia to 5 tys. zł.

Prezes Pilzek zapewnił również, że ryby mają bardzo wysoką przeżywalność.

– Praktycznie w około 90-95 proc. powinny się bez większego problemu zaadoptować do nowych warunków bytowania – zapewnił szef „Jesiotra”. – Zarybianie prowadzimy na przełomie października i listopada, gdyż późna jesień nie sprzyja poławianiu karpia na wędkę. Ryba praktycznie nie podnosi teraz przynęty. To m.in. rzutuje na jej dobrą adaptację w nowym środowisku.

To nie koniec zarybiania jezior szczecineckich w tym roku. Wędkarze planują osiedlić w swoich jeziorach szczupaka i lina. Akcja zostanie przeprowadzona w listopadzie. (sw)

Źródło: temat.net

DSC_1351 DSC_1354 DSC_1359 DSC_1371 DSC_1374 DSC_1384 DSC_1390 DSC_1396 DSC_1439