Narybek węgorza w jeziorach szczecineckich

W tym roku, podobnie jak w latach poprzednich, miasto prowadzi zarybienia jezior Trzesiecko i Wilczkowo narybkiem atrakcyjnych wędkarsko ryb.

Do naszych akwenów trafił już narybek szczupaka. Teraz kolej na węgorza. Wpłynie on do naszych akwenów w czwartek 31 sierpnia.

– Do Wilczkowa wpuścimy 20 kg narybku węgorza. Z kolei do Trzesiecka trafi 60 kg. Narybek przyjedzie do Szczecinka z firmy „Grupa Aqua Polski Węgorz” w Olsztynie – mówi „Miastu z Wizją” Marek Albrecht z Referatu Ochrony Środowiska Urzędu Miasta.

– To nie koniec tegorocznej akcji zarybieniowej. W tym roku do obu naszych jezior trafi jeszcze narybek sandacza i lina.

Przypomnijmy: W ubiegłym roku miasto wyasygnowało na akcję zarybieniową naszych akwenów kwotę ponad 70 tys. zł. Do Trzesiecka trafiło 591 tys. szt. wylęgu żerującego szczupaka. Zarybialiśmy też węgorzem obsadowym – 80 kg. Nie zabrakło również zarybień sandaczem (tzw. narybek letni) – 79 szt. małego drapieżnika.

To, że lin ma się w Trzesiecku nadzwyczaj dobrze, wiedzą nie tylko wędkarze, ale też ci, którzy prowadzą akcję rekultywacji jeziora. Nic, zatem dziwnego, że w 2016 do miejskiego akwenu trafiło aż 1200 kg lina kroczka.

W Szczecinku mamy jeszcze jedno (w całości) jezioro – Leśne w Czarnoborze. Akwen nazywany karpiowym eldorado jest jednak w rękach prywatnych i to na jego właściciela operat wodny nakłada stosowne kwoty zarybieniowe.

Łącznie, aeracja mobilna i akcja zarybieniowa w 2016 roku kosztowała miasto 331 235 zł. W tych działaniach wspomógł nas WFOŚ kwotą 135 tys. zł oraz szczecineckie Starostwo Powiatowe kwotą 20 tys. zł.